sobota, 13 marca 2010

Emerson Gentleman Jim



Emerson jest jednym z pionierów i najsłynniejszych producentów tzw. taktycznych folderów. Gdyby nie pierwsze projekty Ernesta Emersona (jeszcze zanim powstała jego marka) dla Benchmade (modele 970 i 975 - protoplaści Emersona CQC-7) i Timberline (Specwar), to kto wie jak by dzisiaj wyglądał ten rynek. A najnowszy model, który wyszedł spod ręki Ernesta (nazywanego w pewnych kręgach "The Man" ;) widzicie na zdjęciu. To Gentleman Jim, bardziej smukły i elegancki od większości noży tej marki. Materiały i konstrukcja standardowe: klinga ze stali 154CM (o długości 3,5"), rękojeść z okładzinami z G10 i linersami ze stopu tytanu. Blokadą jak w większości produkcyjnych Emersonów (oprócz nich właściciel firmy oferuje też noże wykonywane własnoręcznie) jest liner lock. Szlif główny klingi jest obustronny, krawędź tnąca tradycyjnie dla Emersonów wyprowadzona jednostronnie. Również jak w większości modeli EKI (Emerson Knives Inc) na grzbiecie klingi oprócz dysku służącego do otwierania można znaleźć tzw. wave, który służy do superszybkiego otwierania o krawędź kieszeni. To genialny w swej prostocie wynalazek Ernesta Emersona. Na koniec parę słów o nazwie. Gentleman Jim to pseudonim słynnego boksera - Jima Corbetta, pierwszego który zdobył tytuł Mistrza Świata wagi ciężkiej walcząc w rękawicach. Było to w 1892 r. I jak nie lubić takiego noża? Więcej na stronie producenta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz